Wiosenne zmiany na głowie, czyli kilka słów o farbowaniu włosów

Wiosną wiele z nas decyduje się na zmiany w swoim wyglądzie. Często korzystamy więc z możliwości, jakie oferują farby do włosów. To szybki i łatwy sposób na ożywienie koloru i pokrycie siwizny. Czasem mamy obawy przed farbowaniem włosów w domu. Jeśli nie czujemy się pewnie, zawsze można poprosić o pomoc przyjaciółkę lub udać się do fryzjera. Jednak bez względu na to, gdzie będziemy zmieniać kolor, pamiętajmy o bezpieczeństwie. Jak powinno się podejść do farbowania i jakich kosmetyków powinno się używać, aby efekt zachował się na dłużej? Zapraszamy do naszego artykułu!
Kluczem do sukcesu jest odpowiedni dobór produktu do farbowania.
Jeśli to nasze pierwsze podejście, lepiej poprosić o pomoc eksperta, który doradzi. Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że poszczególne farby niewiele się od siebie różnią – nic bardziej mylnego! Uważnie czytajmy skład i przeznaczenie każdego kosmetyku. Zacznijmy od tego, na jak długo chcemy wprowadzić zmianę na naszej głowie. Ogólnie farby do włosów można podzielić na takie, które są przeznaczone do koloryzacji nietrwałej, półtrwałej i trwałej. Farby do koloryzacji nietrwałej oznaczone są 1, a kolor utrzymuje się do ok. 10 myć. Do drugiej grupy należą kosmetyki oznaczone 2, a efekt utrzymuje się 25-30 myć. Te farby polecane są szczególnie osobom, które mają suche i zniszczone włosy. Najtrwalszy efekt dają produkty oznaczone 3, ale używając ich trzeba pamiętać, że przerwa pomiędzy koloryzacjami powinna wynosić minimum miesiąc. Jeśli farbujemy w domowym zaciszu, to lepiej wybierzmy preparaty o jeden, dwa tony ciemniejsze lub jaśniejsze od naszego koloru. Większe zmiany oddajmy w ręce fachowcom. A jeśli o nich mowa, to eksperci radzą, aby szerokim łukiem omijać produkty, które w swoim składzie mają amoniak i jego pochodne. Obecność tych substancji może sprawić, że włosy znacznie osłabią się po koloryzacji. Jeszcze lepiej, kiedy uda nam się znaleźć kosmetyk bez amoniaku i zawierający olejki, które potrafią mieć zbawienny wpływ na włosy. Jeśli chcesz zmienić kolor, a przy okazji odżywić włosy i dodać im blasku, możesz użyć np. farby prodigy od L'Oréal Paris. Farby te zawierają mikroolejki, które poprawiają wnikanie koloru w głąb włosów!
Farbowanie krok po kroku
Przed każdym farbowaniem dobrze jest zrobić próbę uczuleniową. Niewielką ilość kosmetyku możesz nałożyć np. na skórę nadgarstka albo skórę za uchem. Odczekaj 24 godziny i jeśli po tym czasie nie wystąpi uczulenie bądź podrażnienie, produktu można użyć.
Czasu farbowania podanego przez producenta należy bezwzględnie przestrzegać! Nie przetrzymujmy farby, żeby kolor był "głębszy", albo nie zmywajmy szybciej, żeby był jaśniejszy. Dobrowolne ustalanie czasu może nam tylko zaszkodzić, bo kolor może okazać się naprawdę nieprzewidywalny. Jeśli chcemy zafarbować siwe włosy, to upewnijmy się, że dana farba je pokrycje, bo nie wszystkie kosmetyki mają taką możliwość. I po razy kolejny: uważnie czytajmy instrukcję! W większości z nich będzie napisane, żeby farbę nakładać na nieumyte włosy – warto poczekać nawet kilka dni. Ochroń skórę wokół włosów – można to zrobić nakładając na nią grubszą warstwę kremu. Zadbaj też o skórę dłoni i paznokcie – do farby dołączone są jednorazowe rękawiczki. Jeśli farba zabarwi skórę, przetrzyj to miejsce wacikiem umoczonym w spirytusie. Podczas nakładania, odgarniajmy włosy gęstym grzebieniem, oddzielając pasemko po pasemku. Łatwiej nakładać farbę za pomocą małego pędzla. I jeszcze ważne zasady: nie mieszaj ze sobą farb i nie przechowuj resztek produktu! Po farbowaniu unikajmy też przez jakiś czas basenów z chlorowaną wodą – może ona zaszkodzić wymarzonemu kolorowi.
Włosy farbowane należy pielęgnować odpowiednimi kosmetykami.
Pamiętajmy, że włosy po farbowaniu są jeszcze bardziej narażone na promieniowanie słoneczne. Dlatego sięgajmy po produkty z filtrem UV oraz takie, które zawierają nawilżające olejki i substancje utrwalające kolor. Używajmy odpowiednich szamponów, przeznaczonych do włosów farbowanych, masek oraz odżywek. Najlepiej stosować od razu całą serię. Sięgajmy po produkty zawierające pigmenty odpowiadające kolorowi włosów. Dbać należy szczególnie o odcienie czerwonego – najszybciej blakną. Można stosować też płukanki, które pomogą zachować odcień. Blondynki powinny mieć na półce produkty zawierające wyciągi z rumianku, pszenicy i miodu, a brunetki zawierające wyciągi z czarnej herbaty, wiśni, orzechów i henny. Po koloryzacji włosów rudych dobrze sięgać po produkty zawierające wyciągi z granatu, cynamonu czy orchidei.