Piękna opalenizna

Kiedy lato w pełni, wielu z nas (o ile nie wszyscy) myśli już o wakacjach i błogim odpoczynku. A jak lato, to i pełnia słońca. Czy wiemy jakich zasad przestrzegać podczas opalania, żeby nie narazić naszej skóry na oparzenia? O swoim bezpieczeństwie powinniśmy pamiętać nie tylko będąc na plaży, ale również każdego innego dnia, przebywając chociażby na miejskich ulicach.
Jak powstaje opalenizna?
Najpierw, pod wpływem działania promieni UVA , wytwarzana zostaje melanina, którą produkują specjalne komórki naskórka – melanocyty. Po 2-3 dniach "kąpieli słonecznej" pojawia się natomiast opalenizna pod wpływem działania promieni UVB (odpowiadają one za produkcję nowych pigmentów). Organizm wytwarza melaninę w celu ochrony skóry przed szkodliwym promieniowaniem. Pamiętajmy więc, że ciemnienie skóry jest reakcją obronną na nadmiar promieniowania ultrafioletowego. Zbytniej ekspozycji na słońce nie lubią też nasze włosy. Promienie rozchylają ich łuski, przez co uszkadza się rdzeń włosów, stają się matowe, słabe i kruche.
Słońce jest nam potrzebne
Nasza skóra potrzebuje promieni słonecznych. Słońce sprawia, że wydzielają się endorfiny – hormony szczęścia. Słońce sprzyja także wytwarzaniu witaminy D3, której potrzebujemy m.in. dla zdrowych kości.
Opalanie "z głową"
Na kąpiele słoneczne powinni uważać wszycy, a zwłaszcza osoby o bardzo jasnej karnacji, ze skórą pokrytą piegami. Pamiętajmy o okularach z dobrymi szkłami i nakryciu głowy, np. kapeluszu z większym rondem, czapkach z daszkiem. Dobrze jest również unikać słońca w godzinach 11-16. Przed każdym wyjściem z domu powinniśmy posmarować skórę kremem z odpowiednim filtrem. Smarujmy się już ok. 20-30 minut przed planowanym wyjściem. Jeśli mamy zamiar kąpać się, to użyjmy kosmetyków wodoodpornych. Po wyjściu z wody, jak najszybciej wycierajmy skórę, ponieważ kropelki wody działają na słońce jak prawdziwy wabik. Warto pamiętać o tym, że jednorazowe nałożenie kremu często nie wystarcza. Przecież ścieramy go ręcznikiem,ubraniami, czy też siedząc na piasku. Kolejne warsty powinniśmy nakładać co ok. 1,5 godziny. Równomierniej opaleniźnie sprzyja ruch – będąc na plaży pograjmy w siatkówkę, czy też przespacerujmy się brzegiem morza.
Kosmetyki pomogą w bezpieczniejszym opalaniu
Wybór jest ogromny. Mamy balsamy, kremy, emulsje, olejki, spraye, żele, pianki, a nawet chusteczki. Wszystko zależy od naszych osobistych preferencji i konsystencji, którą najbardziej lubimy. I tak, przykładowo emulsja do opalania Kolastyna zawiera karotenoidy - naturalne i silne antyoksydanty. Ochronny krem do twarzy o bogatej formule, opartej o drogocenny olej arganowy i wyciąg z nasion drzewa Tara, wzmacnia ochronną barierę skóry i zabezpiecza przed przesuszeniem oraz niekorzystnym działaniem słońca, wiatru i wody. Z kolei olejek arganowy w sprayu zawiera kompleks filtrów UVA i UVB zapewniający niezawodną ochronę przed poparzeniami słonecznymi oraz przedwczesnym starzeniem się skóry.
Jeśli już nie możemy doczekać się efektów działania słońca, możemy też sięgnąć po przyspieszacze opalania. Z pomocą przyjdą np. chusteczki samoopalające do twarzy i ciała wzbogacone o kompleks witaminowy oraz wyciąg z kakaowca. Dodatkowo, łatwa aplikacja oraz szybkie wchłanianie preparatu zapobiegają tworzeniu się smug i plam na skórze. Samoopalacz w żelu zapewnia efekt pięknej naturalnej i równomiernej opalenizny już po godzinie od aplikacji, a złocisty brązowy odcień utrzymuje się do 7 dni. Ciekawą propozycją jest także samoopalacz Extra Bronze do twarzy i ciała ciemna karnacja zawierający wysokiej klasy, naturalny składnik brązujący posiadający Ecocert oraz składniki pielęgnacyjne: olejek z orzecha makadamia i glicerynę.
A po opalaniu...
Czas na ukojenie dla naszej skóry. Ulgę przyniesie zastosowanie np. balsamu po opalaniu, który działa jak kojący kompres: nawilża i regeneruje, dzięki Collasten Complex (kolagen, elastyna, glikogen) wzbogaconemu o pantenol, bisabolol i alantoinę. Balsam pomoże również utrzymać efekt opalenizny na dłużej. Możemy sięgnąć także po balsam polecany do stosowania po opalaniu lub kąpieli, również dla osób o skórze bardzo wrażliwej i dzieci już od 1. dnia życia. produkt zawiera D-Pantenol (5%), który intensywnie nawilża oraz łagodzi skutki opalania objawiające się pieczeniem, zaczerwienieniem i wysuszeniem skóry. Dodatkowo, olej z nasion bawełny i siemię lniane doskonale regenerują skórę, chronią przed przesuszeniem i zapobiegają łuszczeniu się naskórka. Z takimi kosmetykami, słońce powinno być zdecydowanie mniej straszne :-)
Miłego opalania i udanych wakacji!